Czy to grał policjanta,biznesmena,dyrektora,gangstera itp to zawsze robił to samo: wymachiwał rękoma,darł się stroił głupie minki,tak samo gestykulował.Gość tak jakby trzymał się jednego wzoru,schematu który sam stworzył i na tym poprzestał.Lubię oglądać filmy z jego udziałem, ale po pewnych analizach stwierdziłem to ze gra zawsze tego samego goscia co np. w poprzednim filmie.Mimo to jest to aktor zasłużony,bardzo uzdolniony i lubiany przez widzów.Tylko szkoda ze nie widzielismy go jako kogos innego.PZdr
Dokładnie.
Wielu aktorów zazwyczaj gra podobne postacie, a on to robi rewelacyjnie.
A filmy z nim nigdy nie są takie same.
Moje uznanie dla jego CHARAKTERU znacząco przewyższa podziw dla doskonałych umiejętności aktorskich i braku CHARYZMATYCZNEJ OSOBOWOŚCI u wielu 'wielkich' :))))
Prawda, nie są. I czy ktoś jest w stanie wyobrazić sobie de Funesa grającego w inny sposób niż dotychczasowy?
Mi się podoba taki jak jest, innego nie chciałabym oglądać.
Sytuacja podobna jak z Jackie Chanem. Mimo że obaj zawsze grali siebie ludziom nigdy to nie przeszkadzało gdyż akurat w ich wypadku zawsze chodziło się na film zobaczyć Jakiego, Louisa a nie wymyślone przez scenarzystów postacie. Mało tego gdyby Louise czy Jackie zagrali inaczej niż zwykle publiczność miałaby pretensje że nie są sobą.
NO NIBY TAK, choć z drugiej strony my w Polsce znamy tylko 30, 40 no góra 50 filmów jego dorobku, a ma na swoim koncie ich co najmniej 130 -140 niektóre źródła mówią o ponad 230.... W latach 40 podobno grywał głównie maluteńkie epizodziki, występował jako statysta, ale i grywał role poważne i dramatyczne... Ale z skoro nie są szeroko dostępne to chyba z marnym skutkiem....
no powiem szczerze ze uwielbiam go,ale musze przyznac,że chciałabym bardzo zobaczyc go w roli dramatyczej czy tez w filmie gangsterskim(Louise jako gangster-moim zdaniem super), nie tylko w komediach gdzie cały czas gra w sposób podobny. I to nie prawda że nie chcielibysmy go oglądać w innych rolach. To tak samo jak nasz Cezary Pazura,oczywiście ajbardziej kojarzy am sie z kabaretem,13 posterunkiem czy karierą nikosia dyzmy,ale w zagranicznym kinie i rolach dramatyczych jest fenomenalny, a uważam osobiście, że DOBRY AKTOR TO TAKI,KTÓRY POTRAFI ZAGRAĆ DOBRZE KAŻDĄ ROLĘ. ot,tyle.
Louis de Funes grał różnorakie role:
Np.
w filmie "Hiszpańskie wakacje" (Taxi, ruletka i cortina) gra role komediową, ale całkiem inną od swojego wizerunku - gra szeroko uśmiechniętego, naiwnego mężczyznę z wąsikiem. (ukazał się w 29 numerze kolekcji Louis de Funes).
w komedii obyczajowej "PAN LEGUIGNON, LATARNIK" gra spokojnego i wyciszonego mieszkańca kamienicy. (ukazał się w 26 numerze kolekcji Louis de Funes).
w filmie "ACH TE PIĘKNE KOBIETKI" gra wścibskiego policjanta, ma charakterystyczny wąsik, i garnitur, swoim zachowaniem przypomina Chaplina. (ukazał się w 24 numerze kolekcji Louis de Funes).
Jak się pogrzebie w jego starych filmach to na pewno znajdzie się jeszcze nie jeden przykład.
Ja obejrzałem z nim dokładnie 37 filmów i wszystkie są prześwietne, zarówno tam gdzie jest na pierwszym planie i tam, gdzie zagrał na drugim planie.
Chętnie bym obejrzał znacznie więcej. Podobno zagrał 136 filmach. Wielu z nich brakuje na filmwebie. Ale coś się ruszyło.
Ta kolekcja DVD Louis de Funesa (o której wspomniał lukasz78902) to świetny pomysł.
Dzięki niej można obejrzeć:
ACH TE PIĘKNE KOBIETKI
PIĘKNA AMERYKANKA
PAN LEGUIGNON, LATARNIK
KARAMBOLE
HISZPAŃSKIE WAKACJE (Taxi, ruletka i cortina)
CZARNY RYNEK W PARYŻU
DZIWNE ŻYCZENIE PANA BARDA
PASEK OJCA
GENTLEMAN Z EPSOM
PANNA NIEWINIĄTKO
Kiedyś obejrzenie większości tych filmów w Polsce było nie osiągalne.
Ma wyjść jeszcze:
BOSS W SPÓDNICY
JEGO RYBKI
NOUS IRONS A DEAUVILLE
DES PISSENLITS PAR LA RACINE
PRZY DRZWIACH ZAMKNIĘTYCH
MÓJ PRZYJACIEL SAINFOIN
BIBI FRICOTIN
INDYK
ONA JEST MOJA
oj więcej.... Zagrał conajmniej147-148 filmach - nie licząc filmów dokumentalnych. Na filmwebie brakuje co najmniej 25 filmów. Ale skrupulatnie je zgłaszam i może niebawem będą wszystkie.
Skrupulatnie kolekcjonuje filmy de Funesa. Z niecierpliwością czekam na następne.
Ale brakuje mi na DVD szczególnie filmów: JO, WIELKI PAN, SZCZĘŚCIARZE, ZBRODNIA NIE POPŁACA, OWCA Z PIĘCIOMA NOGAMI... Mam nadzieje, że kolekcja de Funesa będzie kontynuowana... i te filmy się ukażą.