Dodam, że okoliczności jego śmierci są podobne do śmierci Moliera. Molier zmarł najprawdopodobniej na atak serca podczas grania w jednej ze swoich sztuk teatralnych. Luis de Funes również zmarł na atak serca tuż po występie w spektaklu "Oskar", mimo, że wiedział, że ma problemy z sercem i lekarze wielokrotnie go ostrzegali przed intensywnym wysiłkiem, De Funes dalej grał role filmowe i teatralne wymagające najwyższego kunsztu i wysiłku od aktora, nigdy nie godząc się na jakąkolwiek taryfę ulgową podczas wcielania się w postaci które kreował.