Od czasów dzieciństwa pamiętam jego filmy - pierwszym jakim zobaczyłem był Fantomas i Scotland Yard. Podobno bajecznie się bałem Fantomasa. Tak jak pisałem od dzieciństwa aż do dnia dzisiejszego mój idol jeśli chodzi o pracowitość i aktorstwo. Zagrał w blisko 146 filmach. Jego komizm jest czymś naprawde oryginalnym i nienudzącym się. Jego komizm zawsze wnosi do filmu dużo energii i akcji. Jego komizm niesie ze sobą zawsze jakiś morał obok śmiechu. Tak samo uwielbiam Kapuśniaczka, Człowieka z tatuażem i Oscara. Dąże do tego aby mieć wszystkie jego filmy na DVD. Mam już blisko 15, pozostaje ponad sto. Mam nadzieję ,że mi sie uda, ponieważ uwielbiam oglądać mistrza !
Pozdrawiam wszystkich fanów Louisa de Funesa.