Dosyć czarna komedia kryminalna z trupem w roli głównej, trupem, który co chwilę przemieszcza się, bo był wierzycielem niemal wszystkich mieszkańców miasteczka. Oczywiście, sam się nie przemieszcza...
Niezły scenariusz i niezły de Funès sprzed "żandarmów". Reszta - retro. Widziałem ten film na fatalnej kopii, więc...