Film o winach systemu. Bohatera, którego gra Yves Deniaud, ciągle prześladuje pech. Pada on ofiarą zlośliwości i niesprawiedliwości.
Osobiście uważam film za bardzo dobry. Obejrzałam ze względu na rolę Louisa de Funesa, którego uwielbiam. Samego Louisa jednak "jest" mało w tym filmie, gra on epizod, jednakże jest zauważalny natychmiast. Ma jeszcze ciemne włosy ;-)